Poczatek tygodnia okazal sie wielce udany. W poniedzialek prawie wszystkie sruby z osolony silnika zostaly wykrecone (!!!). Do ostatecznego sukcesu brakuje nam wykrecenia czterech najbardziej zdeterminowanych (a wlasciwie zapieczonych ) srub. Po odkreceniu tych ostanich przystapimy do zdjecia obudowy. Udalo sie rowniez bez wiekszych problemow rozlaczyc golen przednia od pokryw podwozia - to ulatwi nam zdjecie oslony silnika.
Dodatkowo we wtorek nastapila wreszcie ta chwila w ktorej mozna bylo oodzielic centroplat ze skrzydlem od reszty kadluba. Jak widac prace postepuja, aktualnie koncentrujemy sie na pootwieraniu lukow, wziernikow oraz demontazu podzespolow tak aby latwiej mozna bylo je odnawiac na przygotowanych pod ten cel stanowiskach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz