Osłona silnika została zamocowana na miejscu. Poniżej samolot w całej okazałości. Wyraźnie widać brakujące fragmenty które czekają w kolejce na instalacje, ale mimo wszystko idziemy cały czas do przodu!
Kolejne części już są w kolejce - tym razem zajmiemy się osłona dyszy wylotowej z silnika (poniżej)
Prace malarskie cały czas w toku - tym razem przedział kadłuba ze zbiornikami paliwa odzyskał swoja naturalna zielona barwę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz